-
Krzysiek
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
O co chodzi z tym papierem? To da się jeść? Jakieś klopsiki? Przecież w chwili prawdziwego Armagedonu możliwość "podtarcia się" nie byłaby tak bardzo ważna.
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 11:27 |
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
"Sklepy przeczyszczą magazyny, poschodzi "junk food" z półek, same korzyści ..."
Oczywiście korzyści dla producentów "junk food". Wczoraj w sklepie spożywczym widziałem jak jeden pan - w typie inteligenta miejskiego z aspiracjami - miał cały koszyk tych przeróżnych batonów. Jeżeli on, nawet z dziećmi, zje to w najbliższym czasie i przeżyje, to korona to mu nie groźna - taki ma silny organizm. Można to "na szczęście" trzymać to miesiącami i podtruwanie sobie rozłożyć - nawet bakterie i pleśń za to się nie biorą.
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 11:23 |
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
Marcin-K do genezy:
"Możesz jaśniej, bo nie za bardzo wiem o co ci chodzi."
Panie Marcinie, jest Pan człowiekiem chyba nadmiernego optymizmu i dobrej woli, skoro oczekuje Pan od #genzy, aby pisał "jaśniej".
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 11:16 |
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
"W końcu ci, co sa teraz w szpitalach złapali frnacę od tych, co wrócili z Włoch, Niemiec, Wlk. Brytanii a w większości nie musieli tam jechać. Pojechali dla przyjemności, bo taki mieli kaprys"
I do tego jeździli nawet na początku marca, kiedy sprawa w pn. Włoszech była już poważna. Np. jeden pan (66 lat) pojechał na narty - autobusem - bo ceny spadły. Wrócił z prezentem.
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 11:09 |
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
"Liczę jednak po cichu, że jak ta sprawa nagle zniknie jak się pojawiła"
To jest pewne, że wygaśnie. Ale z bilansu trzeba będzie odpisać 10-20 tys. ludzi.
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 11:06 |
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
"Ma wrażenie, że jako społeczeństwo jesteśmy poddawani właśnie wielkiemu eksperymentowi społecznemu"
Zwracam uwagę na słowo "wrażenie". To normalne - gorzej gdy ktoś traktuje swoje wrażenia jak rzeczywistość.
"W jakim celu, tego oczywiście nie wiem ..."
No i wszystko się wyjaśniło. Tylko po co pisać o czymś o czym się "nie wie"?
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 11:03 |
@Dżumandżi (14 marca 2020 06:23)
"Moja na co dzień racjonalna szefowa w czwartek z przejęciem wyrecytowała mi fejk niusa o zamknięciu Warszawy."
Trzeba jej o tym przypomnieć za kilka dni - rzecz jasna delikatnie, bo to w końcu szefowa.
![]() |
Krzysiek |
14 marca 2020 10:58 |
@Coryllus u psychiatry. O panice (13 marca 2020 14:12)
Wg prostego wykładniczego schematu wzrostu liczby zdiagnozowanych przypadków zakażenia można się spodziewać (+/-) od dzisiaj (czwartek) następujących skumulowanych wartości:
82 (czw), 130 (pt), 203 (sob), 322 (niedz), 505 (pon), 800 (wt), 1260 (śr).
Jeżeli liczba przypadków będą znacznie mniejsze, to znaczy że zaczyna wygasać.
Dzisiaj jest tylko 68 - to dobry sygnał. Oczywiście nie dla Kidawy - tam jest głęboka rodzinna tradycja socjalizmu [wg znaczenie tego terminu z cyklu Coryllusa]. Już pradziadek pani Kidwy w 1880 roku zakładał PPS w Paryżu razem z innymi marksistami jak B. Limanowski czy feministka Maria Szeliga. Kogo tam nie było - ale w tle bankierzy Mendelssona, Natansona i na dodatek "przyjaźni Polsce żydzi" z rodziny Grossów - tych Gros ...
![]() |
Krzysiek |
13 marca 2020 18:56 |
@Co to będzie, co to będzie!? (13 marca 2020 09:24)
Pomyłka - wadliwy nos.
![]() |
Krzysiek |
13 marca 2020 18:39 |
@Co to będzie, co to będzie!? (13 marca 2020 09:24)
"We Włoszech jest w tej chwili ponad 1000 chorych takiej terapii wymagających, nas by taka ilość chorych rozłożyła na łopatki"
Jakieś dowody proszę. Bo samo gadanie, to każdy ma przećwiczone.
A czy Włochy nie są przypadkiem teraz rozłożone na łopatki? No bo cóż znaczy taki ogólnikowy zwrot "rozłożony na łopatki". Wg analogii z pola walki to oznacza, że jeden jest zabity, a ten drugi wiwatuje. No w sportowym ujęciu przed dobiciem chroni sędzia i tzw. zasady.
Podsumowując: Pana wpis jest całkowicie pozbawiony zawartości informacyjnej. Mówiąc potocznie - lanie wody. Ale musze przyznać, że Panu to się tutaj zdarza bardzo rzadko.
![]() |
Krzysiek |
13 marca 2020 18:38 |
@Co to będzie, co to będzie!? (13 marca 2020 09:24)
Pana wystąpienie są zawsze ciekawe - właściwie są bezkonkurencyjne. Zarówno pod względem treści jak i żywegeo i ciętego języka.
Ta niska frekwencja jest jak najbardziej związana z wirusem i zwiększeniem się liczby odnotowanych przypadków (w tym pierwszego śmiertelnego) w Polsce. Pod tym względelm miała Pan niestety pecha - sytuacja nie do przewidzenia.
![]() |
Krzysiek |
13 marca 2020 09:39 |
@Czy papierosy marki "Sport" są balsamem dla duszy? (11 marca 2020 09:35)
"Najlepsze jakościowo papierosy (w Europie) robią teraz na Ukrainie.'
G...no prawda. Taki sam syf jak w całej Mumii - tylko, że bez akcyzy i jadą przemytem. To daje zarobek - pośrednikom. Czasami można na jakim bazarze kupić trochę taniej (przynjamniej trzy lata temu dawało się w kilku miejscach w Krakowie).
![]() |
Krzysiek |
11 marca 2020 18:31 |
@Schudnij z lewicą (6 marca 2020 09:46)
"zeby se spotkal z panem karoniem"
A może z "Kuroniem"? Ale czy on jeszcze żyje - bo nie pamiętam. Znaczy się było ich trzech Szechter, Lewart no i K(u/a)roń. Dwóch chyba odeszło na Sąd?
A tak na poważnie [choć wiem, że pan trolluje], to co niby ciekawego by ten Kuroń czy Karoń powiedział Coryllusowi? W drugą stronę to i owszem, ale przecież Coryllus nie ma czasu aby pojedynczym gamoniom coś tłumaczyć. Wiedzę zawarł w licznych książkach, doskonałych wpisach na blogu i wielu rewelacyjnych wystąpieniach, które są dostępne w okienku jutubowym.
Niech pan tam odeśle Kuaronia.
![]() |
Krzysiek |
6 marca 2020 17:39 |
@Radziwiłłowska polityka Aleksandra Łukaszenki (5 marca 2020 09:19)
Tekst jak za zwyczaj ciekawy i niebanalny. Ale jest trochę polskiego narzekania. Jak coś robi Łukaszaneka to jest mądry, dalekosiężny i poważny. Jak to samo robi Polska, to pojawiają się zaprzeczenia tych przymiotników. Dam przykład:
"Za rok – bardziej już ośmielony [Łukaszenka] – zaprosi dywizję czołgów [brytyjskich] i ona już tam zostanie. Jest on bowiem politykiem z prawdziwego zdarzenia ..."
To przypomnę, że w Polsce jest już zaproszona brygada pancerna sił Wielkiej Brytanii (w Orzyszu) do 2017 r. Nie ma też powodu spierać się, że Pan pisał o "dywizji", gdyż w składzie armii brytyjskiej nie ma obecnie takich związków taktycznych jak dywizje pancerne, są brygady (armoured brigades).
Przypomnę też, że w nagraniu z ok. wrze ...
![]() |
Krzysiek |
5 marca 2020 12:13 |
@Triumf popu czyli narodowe dziedzictwo Jasia Kapeli (2 marca 2020 09:09)
I do tego pan Kaplea niezbyt dobrze sobie radzi z językiem polskim:
"Czym bliżej było do ogłoszenia werdyktu, tym bardziej zacząłem podejrzewać ..."
a powinno być:
"Im bliżej było do ogłoszenia werdyktu, tym bardziej zacząłem podejrzewać ..."
"Czym" to mogłoby być we frazie: "czym skoropka ... " albo "czym wykopią dół dla Kapeli?" itp.
![]() |
Krzysiek |
2 marca 2020 14:06 |
@Jak powinien wyglądać pomnik upamiętniający bitwę warszawską czyli o istocie niezrozumienia (1 marca 2020 09:38)
"Kościoły powoli zamienią się w sale koncertowe"
Nie te do których ja chodzę.
![]() |
Krzysiek |
1 marca 2020 16:17 |
@Jak powinien wyglądać pomnik upamiętniający bitwę warszawską czyli o istocie niezrozumienia (1 marca 2020 09:38)
Z tego co napisałeś o swojej cioci wynika, że była osobą bardzo ograniczoną. Mówiąc nieco dokładniej - bardzo głupią. To się zdarza - tylko dlaczego ją tak obnażasz i demaskujesz - zwłaszcza, że kobiecina już nie żyje? Jakoś ci dopiekła za życia (ta "prosta kobieta")?
![]() |
Krzysiek |
1 marca 2020 12:02 |
@Memy (25 lutego 2020 09:30)
"Podobno chwalona jest tu "skuteczność", chyba nie."
Jak zwykle jest pan w błędzie. Bo jednak całkowicie nie zrobili z nas człowieka sowieckiego. Uwzględniając, że zaraz po '45 stacjonowało tu 80 dywizji pod komendą Stalina (350-400 tys.), a potem do 200 tys., to jednak skuteczność jest fenomenalna. Pan z rodziną, jako sowieckie człowieki, cierpi z tego powodu bardzo - ale o to też nam chodzi.
![]() |
Krzysiek |
26 lutego 2020 17:39 |
@Memy (25 lutego 2020 09:30)
"i co z tego?"
Ano to, że utoczyli trochę krwi czerwonemu ścierwu. No i to, że nawet teraz to cię boli.
![]() |
Krzysiek |
26 lutego 2020 17:31 |
@Tak Szybko Jak To Możliwe (25 lutego 2020 12:18)
"Żyjąc na co dzień w tych warszawskich gettach biurowych ..."
i na szczęście w tych warunkach praktycznie przestali się rozmnażać. Wśród koropo-kobiet współczynnik dzietności jest na poziomie 0,6 (a minimum do przetrwania to jest jak wiadomo 2,1). Wymrą w jednym/dwóch pokoleniach. Oni maszerują na cmentarz - a po drugiej stronie Sąd, jak zresztą dla każdego z nas.
![]() |
Krzysiek |
25 lutego 2020 22:14 |